Kobiety odegrały ogromna rolę w moim życiu. Wychowana w domu samodzielnych kobiet i ciągle nieobecnych mężczyzn, zawsze bacznie się im przyglądałam. Byłam ciekawa czy nauczone na pamięć w dzieciństwie: W życiu jesteś zawsze sama – stanie się moją prawdą życiową.
Jane Fonda powiedziała kiedyś podczas jednego z wywiadów: Przyjaźń kobiet bardzo się różni od przyjaźni mężczyzn i jest ona bardzo ważna dla naszego zdrowia. Wy mężczyźni, siedzicie obok siebie i oglądacie sport, samochody lub kobiety. Kobiety siedzą naprzeciwko siebie, twarzą w twarz i są w stanie powiedzieć: Mam kłopoty, potrzebuję Cię, możesz mi pomóc? My wiemy, że jesteśmy wrażliwe i nie boimy się tego…
Podpisuję się pod tym obiema rękami. Mamy w sobie niesamowitą i wciąż nieodkrytą siłę, o której mówi się coraz więcej w szeroko pojętej przestrzeni publicznej. Mówi się też coraz więcej o tak zwanych drugich stronach medalu, a dotyczy to: sukcesów zawodowych i prywatnych, posiadania dzieci, rodziny, generalnie rzeczy, które przez lata wyznaczały nam szczęście. Mówi się i to bardzo dobrze, ponieważ definicji szczęścia nie ma jeden, a dróg do jego odkrywania jest naprawdę wiele. Całe nasze życie to przecież droga, a nie cel sam w sobie.
Zapraszam Was na rozmowy o rzeczach ważnych dla nas kobiet: o miłości do siebie, innych, zmianach, zawodach i podróżach przez życiowe zakręty. Zapinamy pasy i ruszamy 🙂
P. S. Po latach moja prawda brzmi: w życiu jesteś sam. I sam decydujesz, kogo chcesz mieć blisko siebie. Zdecyduj mądrze.
Z pozdrowieniami
Natalka